Aviation Valley | Dolina Lotnicza

Aviation Valley | Dolina Lotnicza

Produkcja komponentów dla przemysłu lotniczego

Rzeszów, Podkarpackie 1787 obserwujących

Rzeszów, Poland

Informacje

Aviation Valley is located in southeastern Poland, known for its developed aviation industry and pilot training centers. The region is characterized by a high concentration of aviation industry companies, scientific and research centers and developed educational and training facilities. The heart of the Aviation Valley lies in the capital of the Podkarpackie Voivodeship - Rzeszów.

Witryna
https://www.dolinalotnicza.pl/
Branża
Produkcja komponentów dla przemysłu lotniczego
Wielkość firmy
2–10 pracowników
Siedziba główna
Rzeszów, Podkarpackie
Rodzaj
Organizacja non-profit
Data założenia
2003

Lokalizacje

Pracownicy Aviation Valley | Dolina Lotnicza

Aktualizacje

  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    „Najlepsze czasy dla inżynierów dopiero nadchodzą” – tak można spuentować roboczą dyskusję, która odbyła się kilka dni temu w Politechnice Rzeszowskiej. W spotkaniu wzięli udział Reaktor i Prorektor Politechniki, dyrektorzy HR i liderzy Biur Inżynierskich dużych firm lotniczych Doliny Lotniczej (Pratt Whitney Rzeszów, PZL Mielec (Lockheed Martin), PZL Świdnik (Leonardo), Boeing i Safran Transmissions, oraz szefostwo Doliny Lotniczej. A oto konkluzje z narady: - przemysł potwierdził duże zapotrzebowanie na inżynierów w nadchodzących latach i wyraził niepokój o dostępność kadr inżynierskich w przyszłości - Politechnika wyraziła pełną gotowość do współpracy z Doliną Lotniczą w tym zakresie. Dobra widomość to ta, że kierunek Lotnictwo stał się najbardziej popularnym kierunkiem na Politechnice. W tym roku na pierwszym roku tego kierunku rozpocznie edukację około 250 studentów. Biorąc pod uwagę „współczynnik sukcesu” w zakresie ukończenia podjętych studiów, można za 5 lat oczekiwać z tej puli około 130 magistrów inżynierów. To całkiem nieźle, ale za mało dla dynamicznie rozwijającego się polskiego przemysłu lotniczego - przemysł lotniczy wystąpił z propozycją „ratunkową”, a mianowicie „przebranżawianiem inżynierów”. Oznaczałoby to uruchomienie jednorocznych studiów podyplomowych, mających za cel umożliwienie ”inżynierom nielotniczym” stanie się „inżynierami lotniczymi” czy to w zakresie inżynierii projektowej (konstrukcja, obliczenia, analizy…) czy inżynierii produkcyjno-technologicznej (technologia, produkcja, jakość…) - Dolina Lotnicza zaproponowała zbudowanie planu promocji takich studiów, uwzględniającego miedzy innymi wizyty studyjne w firmach lotniczych dla pobudzenia zainteresowania społeczności inżynierskiej „przebranżowieniem” w kierunku lotniczym.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Kilka dni temu w Rzeszowie odbyła się bardzo ciekawa wizyta niemieckich przedsiębiorców lotniczych i przedstawicieli lokalnego rządu z Bawarii. Niemieccy goście, członkowie bawarskiego klastra lotniczego BavAIRia spotkali się z przedsiębiorcami z Doliny Lotniczej. Oczywiście główny cel to poszukiwanie możliwości bliższej współpracy. BavAIRia jest klastrem zbliżonym swą wielkością do Doliny Lotniczej, a region Bawarii jest jednym z najbardziej innowacyjnych regionów Europy. Niemiecki biznes lotniczy ma już mocną obecność w Dolinie Lotniczej, chociażby poprzez takie znakomite firmy jak MTU (producent silników turbinowych) czy EMEAero (j-v MTU i Lufthansa). Wierzymy, że ostatnie spotkanie otworzy nowe możliwości. 

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    W ubiegły piątek, 18 października, odbyło się spotkanie informacyjno-integracyjne dla przedstawicieli firm członkowskich Doliny Lotniczej w Krośnie. Spotkanie to zostało zorganizowane w ramach umowy o współpracy Doliny Lotniczej i Miasta Krosna dotyczącej promocji marki Miasta. W trakcie części informacyjnej uczestnicy zapoznali się z ofertą Miasta Krosna i możliwościami inwestycyjnymi na terenie Miasta, zaprezentowanymi przez Pana Prezydenta Piotra Przytockiego. Następnie poznali wstępną koncepcję projektu w programie CORNET, którego wyniki byłyby do wykorzystania przez MŚP Doliny Lotniczej oraz dowiedzieli się jak sztuczna inteligencja może pomóc bezpośrednio w bieżącym funkcjonowaniu MŚP. Dodatkową atrakcją była możliwość zwiedzenia zakładu produkcyjnego ScaleWings AeroPro Sp. z o.o.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Wakacje w pełni, ale mimo to chciałbym kontynuować moją „podróż” po przedsiębiorstwach przemysłowych Doliny Lotniczej. Kilka dni temu odwiedziłem niewielką, bo zatrudniającą 12 osób firmę Netur. Jest to firma rodzinna o kapitale kanadyjskim. Netur w Montrealu zatrudnia ponad 50 pracowników, a od 1978 roku obecny jest na Podkarpaciu. Firma zajmuje się obróbką skrawaniem detali do silników lotniczych. Do jej głównych klientów należą Pratt Whitney Canada, Pratt Whitney America, General Electric, a w Polsce Pratt Whitney Rzeszów i Pratt Whitney Tubes. Mechanizm utworzenia filii w Polsce jest dość klasyczny. Netur kanadyjski dostarczał części do Pratt Whitney Canada (PWC). PWC zainwestowała w WSK Rzeszów (dzisiejsze Pratt Whitney Rzeszów). Netur podążył za swym głównym klientem, tworząc w Dolinie Lotniczej najpierw biuro handlowe, a po 2 latach decydując się na utworzenie swej fabryki produkcyjnej w specjalnej strefie ekonomicznej koło lotniska Jasionka. Bardzo ważną przyczyną zainwestowania w Polsce była również świetna opinia o polskich pracownikach. Dziś fabryka produkuje około 120 różnych numerów części i zyskała sobie bardzo dobrą opinię solidnego i wiarygodnego dostawcy. Właściciel planuje dalszy rozwój swej polskiej filii i dwukrotne zwiększenie jej zatrudnienia w ciągu 2 – 3 lat. Prezesem zarówno firmy w Kanadzie jak i Polsce jest jej właściciel Stephane Turcotte, a za bieżącą koordynację działań polskiej filii odpowiada Małgorzata Wilkoszewska-Sowa (oboje na zdjęciu obok mojej skromnej osoby). Życzymy firmie Netur i jej pracownikom wielu sukcesów.  

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Chociaż dla większości z nas to czas wakacji i wypoczynku, to nie dla wszystkich. Na Politechnice Rzeszowskiej trwają prace przygotowawcze do inauguracji nowego kierunku studiów podyplomowych to znaczy Executive MBA. Jakiś czas temu wspominałem na ten temat w moich wpisach, a ponieważ właśnie rozpoczęła się rekrutacja, chciałbym przypomnieć i podsumować. Studia Executive MBA Politechniki Rzeszowskiej realizowane są przy ścisłej współpracy z Doliną Lotniczą. Są one adresowane głównie dla liderów i przyszłych liderów przemysłu lotniczego, ale w pewnym stopniu będą otwarte dla kandydatów z poza lotnictwa i z poza przemysłu. Głównym celem tych studiów jest dostarczenie najnowszej, skondensowanej wiedzy niezbędnej do kierowania ludźmi i organizacjami w przemyśle. Studia trwać będą rok i zawierać 248 godzin zajęć. Program składać się będzie z 3 części. Pierwsza część (80 godzin), za którą odpowiedzialność merytoryczną wzięli naukowcy Politechniki zawierać będzie typowe, fundamentalne segmenty studiów MBA takie jak finanse, prawo czy zasoby ludzkie. Druga część (80 godzin) za którą odpowiedzialność merytoryczną wzięli eksperci Wszechnicy Uniwersytetu Jagiellońskiego, dotyczyć będzie umiejętności miękkich, których rola w nadchodzącej epoce sztucznej inteligencji będzie tylko rosła. Trzecia część (80 godzin) za którą odpowiedzialność merytoryczną wzięła Dolina Lotnicza, koncentrować się będzie na praktyce i wyzwaniach funkcjonowania nowoczesnego przedsiębiorstwa lotniczego. Wykładowcami w tej części będą wyłącznie wybitni liderzy i praktycy przemysłowi głównie z firm Doliny Lotniczej takich jak Pratt Whitney Rzeszów, PZL Świdnik / Leonardo, MTU Polska, Hamilton Sundstrand Polska czy Safran Polska. Pozwoli to słuchaczom zapoznać się z rzeczywistymi business case’ami, ale także lepiej zrozumieć różnice pomiędzy podejściem amerykańskim, kanadyjskim, włoskim, niemieckim czy francuskim. Pozostałe 8 godzin zajęć to „projekt biznesowy”. Parę tygodni temu odbyły się „warsztaty koordynujące”, w których wzięli udział wykładowcy poszczególnych segmentów (zdjęcie w załączeniu). Celem warsztatów było doprecyzowanie zakresu poszczególnych przedmiotów, a także przyjęcie podstawowych zasad dydaktycznych. Szczegóły studiów i zasad rekrutacji dostępne są na stronie Politechniki Rzeszowskiej. Jestem przekonany, że to będą bardzo solidne i wartościowe studia, które z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim, którzy są zdecydowani podnieść znacząco swe umiejętności przywódcze. Dodatkowo informuję, że Dolina Lotnicza ufundowała 5 stypendiów (10 000 PLN każdy) dla uczestników pochodzących z mniejszych firm naszego klastra. 

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Dziś chciałbym dopełnić obrazu firmy Boeing w Polsce. W jednym z ostatnich wpisów przedstawiłem niezwykle ważną dla Doliny Lotniczej uroczystość otwarcia Biura Inżynierskiego tej firmy w Rzeszowie. Boeing w Polsce to nie tylko inżynieria. W sumie Boeing zatrudnia w Polsce 1100 pracowników, którzy rozlokowani są także w Gdańsku i Warszawie. Warto również wiedzieć, że od 10 już lat Boeing ma swoje biuro inżynierskie w Kijowie, zatrudniające grubo ponad 1000 osób. Ukraina ma piękne tradycje lotnicze. Warto wspomnieć o zakładach Antonowa czy firmie silnikowej Motorsicz w Zaporożu. Uczelnie techniczne w Kijowie, Charkowie, Zaporożu czy Dniepro kształcą inżynierów w tym obszarze. Dziś wojna „przytłumiła” przemysł lotniczy Ukrainy, ale jestem przekonany, że po wojnie rząd Ukrainy zaliczy lotnictwo do sektorów strategicznych i odbuduje go. Dolina Lotnicza widzi w przyszłości swe szanse we współpracy z przemysłem lotniczym Ukrainy. Wróćmy jednak do Polski. Dziś odwiedzamy inne przedsiębiorstwo Boeing’a w Dolinie Lotniczej, a mianowicie Boeing Distribution Services Inc., wchodzące w skład pionu biznesowego Boeing’a zwanego Boeing Global Services. Firma ta jest zlokalizowana obok rzeszowskiego lotniska Jasionka. Od 19 lat zajmuje się integracją łańcucha dostaw dla swych klientów. Przedsiębiorstwo zajmuje się dostarczaniem swym klientom wszystkiego czego potrzebują do swych procesów produkcyjnych w zakresie "normalek", chemii, elektryki, łożysk i wielu innych rodzin komponentów. Firma, zatrudniająca 40 pracowników, obsługuje ponad 200 klientów w Polsce, w tym wiele firm Doliny Lotniczej, a w swoim asortymencie ma prawie 25 000 pozycji. Na życzenie klienta dostarcza części, które w określonym terminie trafiają na linie produkcyjne klienta, wspierając realizację danej operacji. Są one po odbiorze jakościowym i gotowe do natychmiastowego wykorzystania. Co za wygoda dla klienta - redukcja kosztów, redukcja zapasów, wsparcie „just in time”. Firma posiada platformę e-commerce i chlubi się tym, że jest w stanie dostarczyć każdą część z w/w zakresu, którą klient sobie zażyczy. Przedsiębiorstwem zarządza Dyrektor Generalna Edyta Wielgosz, a szefem jakości jest Piotr Budzowski, pracownik o najdłuższym stażu w firmie (oboje na zdjęciu obok mojej skromnej osoby). Dziękujemy Boeing Distribution Services za świetną robotę i życzymy powodzenia.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Dziś kolejna firma Doliny Lotniczej z Lubelszczyzny – „WSK Tomaszów Lubelski”. To jest ciekawa opowieść, ale odmienna od tych, które prezentowałem ostatnio. Zakład ten był jeszcze za czasów komunizmu zamiejscową częścią WSK „PZL-Świdnik”. Po upadku komunizmu, w roku 1992, zakład został wydzielony w niezależną spółkę, ale ciągle był własnością państwowej WSK PZL- Świdnik. To były ciężkie czasy i spółce nie wiodło się dobrze, jej przyszłość była niepewna. To był też czas odradzającej się gospodarki rynkowej. Jednym z odważnych pionierów tworzącego się prywatnego przemysłu w Tomaszowie Lubelskim był inżynier Roman Rak, wieloletni pracownik PZL – Świdnik. Zaczynając w 1991 roku od przysłowiowego garażu, zdołał on zbudować świetnie dziś prosperującą, nie-lotniczą fabrykę RST Roztocze. Firma, zatrudniająca dziś ponad 1000 osób, produkuje metalowy osprzęt i akcesoria dla mieszkalnictwa i przemysłu meblowego. U pana Romana Raka pozostał jednak sentyment do lotnictwa, który połączony z jego lokalnym patriotyzmem przemysłowym, skłonił go w 2008 roku do przejęcia znajdującej się po sąsiedzku „WSK Tomaszów Lubelski”. W kolejnych latach zakład został zmodernizowany, rozwinięto nowe technologie i pozyskano nowych klientów. Dziś specjalizująca się w obróbce skrawaniem fabryka, będąca centrum doskonałości w obróbce stopów niklu, zatrudnia 170 pracowników i produkuje w 70% na rzecz lotnictwa. Znajdująca się w tym typowo rolniczym regionie lotnicza firma, została nie tylko uratowana, ale rozwinięta. Największymi klientami przedsiębiorstwa są większe firmy Doliny Lotniczej Pratt Whitney Tubes z Niepołomic i Pratt Whitney Rzeszów (obie opisywane już w moim cyklu). Firmą zarządza Prezes Marek Harbuz (na zdjęciu po lewej stronie mojej skromnej osoby), przy ciągle aktywnym wsparciu właściciela Romana Raka (po mojej prawej). Bardzo cieszymy się, że dzięki pasji i wytrwałości w/w i talentom całej załogi, firma przetrwała trudne chwile i rozwija się, dodając wartości całej polskiej społeczności lotniczej.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Dolina Lotnicza to nie tylko Podkarpacie. To także Lubelszczyzna. To tam znajduje się druga największa firma lotnicza w Polsce PZL-Świdnik. Dziś chciałbym przedstawić poddostawcę PZL Świdnik, firmę JFG Composites. JFG Composites to rodzinna firma z kapitałem włoskim. Schemat biznesowy obecności tej firmy w Polsce jest prosty i dość powszechny w Dolinie Lotniczej. JFG to spółka córka włoskiej firmy Aviorec. Aviorec we Włoszech jest od wielu lat dostawcą korporacji Leonardo, a właściwie jej segmentu Leonardo Helicopters. Leonardo Helicopters jest właścicielem PZL Świdnik. Nie dziwi więc, że Aviorec idąc śladami swego głównego klienta otworzyła swą filię w Lublinie. Tak jak włoski Leonardo jest głównym klientem Aviorec, tak PZL Świdnik jest głównym klientem JFG Composites. W podobny sposób wielu poddostawców firmy Pratt Whitney podążyło za swym klientem do Rzeszowa, stając się dostawcami Pratt Whitney Rzeszów. Spółka Aviorec zatrudnia we Włoszech 100 pracowników, a jej spółka córka JFG zatrudnia 80 pracowników w Lublinie. Firma dziś wynajmuje ponad 4000 m2 powierzchni produkcyjnej, ale wkrótce rozpoczyna budowę swej własnej fabryki o powierzchni 10 000 m2. A teraz parę słów na temat technologii. Struktury kompozytowe są powszechnie stosowane w lotnictwie, w tym w produkcji śmigłowców. To z nich w dużej mierze buduje się kadłuby, belki ogonowe, drzwi, podłogi czy panele pulpitów. Proces produkcyjny rozpoczyna się od układania kilku warstw tkaniny z włókien węglowych, szklanych lub kevralu na matrycach metalowych. Następnie taki zestaw wkłada się do worka foliowego i odsysa powietrze, wytwarzając próżnię. W ten sposób warstwy tkaniny ściśle dociskane są do formy. Taki zestaw wkłada się do tzw. autoklawu, czyli rodzaju pieca (widoczny na zdjęciu w tle) i wygrzewa przez kilka godzin dokonując polimeryzacji. Po wyjęciu z pieca otrzymujemy trwały kształt przyszłego podzespołu śmigłowca. Po obróbce wykańczającej i pomalowaniu część dostarczana jest na linie montażową. Bardzo ciekawa technologia, którą świetnie posługują się pracownicy JFG Composites. Firma produkuje także struktury z tzw. „wypełniaczami ulowymi”, nadającymi wiotkim elementom sztywności i wytrzymałości. Na czele firmy stoi świetnie mówiący po polsku Dyrektor Zakładu Valerio Cusmai (na zdjęciu obok mojej skromnej osoby). Gratulujemy JFG Composites dotychczasowych sukcesów i cieszymy się z ambitnych planów rozwoju.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Niezwykły dzień dla Doliny Lotniczej. Dziś legendarny Boeing otworzył w Rzeszowie swoje Biuro Inżynierskie. Biuro zatrudnia obecnie ponad 100 inżynierów, a w następnych latach planuje przyjęcie kolejnych setek. Rzeszowskie biuro koncentruje się teraz na inżynierii produkcji, wspomagając linie montażowe i zakłady produkcyjne firmy Boeing. Dodatkowo pracuje w obszarach wsparcia klienta końcowego (customer support), obsługując użytkowników samolotów Boeing 787, 777, 767,757 i 737. Jeden z zespołów pracuje nad modyfikacjami i przebudową samolotów według specyficznych wymagań klienta. Te działania obejmują systemy elektryczne, mechaniczne i awionikę. Biuro rozwija także swe zespoły inżynierskie w dziedzinach projektowania i obliczeń. W trakcie uroczystości otwarcia wice prezesi reprezentujący 3 główne segmenty działalności Boeing’a: cywilny, obronny i globalnej obsługi, przedstawili wizję włączenia się biura rzeszowskiego w nurt ich działalności. Muszę powiedzieć, że wizja ta przerosła moje oczekiwania. Z wizji tej wynika odważna, długofalowa i porywająca strategia rozwoju biura. To świetna wiadomość dla młodych inżynierów, chcących związać swój los z solidnym pracodawcą i chcących się rozwijać. Powinniśmy też wziąć pod uwagę dodatkową ważną informację. Wczoraj w Warszawie przebywał Prezes firmy Boeing Dave Calhoun. Jego przyjazd, związany także z rozwojem biur inżynierskich jego firmy w Polsce, podkreśla strategiczną wagę jaką Boeing przykłada do Polski. Warto wiedzieć, że Boeing ma także swoje biuro inżynierskie w Gdańsku. Biuro to, zatrudniające kilkaset osób, koncentruje się na produktach cyfrowych takich jak mapy nawigacyjne, oprogramowanie czy awionika. W Warszawie Boeing współpracuje z Instytutem Lotnictwa. Biurem inżynierskim Boeing’a w Rzeszowie zarządza szanowany przez naszą lotniczą społeczność Dyrektor Witold Grela, a wice Prezesem Boeing’a d/s biur inżynierskich w Polsce i Ukrainie jest Linda Hapgood (oboje widoczni na zdjęciu obok mojej skromnej osoby). Gratulujemy Boeing’owi pięknej uroczystości i życzymy powodzenia.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia
  • Zobacz stronę organizacji użytkownika Aviation Valley | Dolina Lotnicza; grafika

    1787 obserwujących

    Powracamy na szlak firm Doliny Lotniczej. Dziś odwiedziłem kolejną firmę z kategorii MŚP. Zatrudniająca blisko 50 osób JPB-Systeme jest polską filią francuskiego, rodzinnego przedsiębiorstwa, które we Francji zatrudnia ponad 100 osób. Polska fabryka zlokalizowana jest w specjalnej strefie ekonomicznej obok rzeszowskiego lotniska Jasionka. Firma specjalizuje się w produkcji nakrętek. Mógłby ktoś pomyśleć, że jest to pewnie produkt prosty i mało wymagający. Otóż nie! JPB-Systeme jest świetnym przykładem, że nawet prosty wydawałoby się wyrób, można nasycić innowacyjnością i kreatywnością oraz dokonać przełomu. Firma produkuje specjalizowane nakrętki według swego oryginalnego projektu. Są to nakrętki samohamowne, naszpikowane wprost nowatorskimi rozwiązaniami. Dzięki swym niezwykłym cechom i uznawanej użyteczności firma, która powstała zaledwie w 1995 roku, posiada dziś dominującą światową pozycję w tym segmencie. Dostarcza swe produkty do największych producentów lotniczych: Airbus, Pratt Whitney, General Electric, Rolls Royce, Safran czy MTU. Polska filia istniejąca od 2016 roku posiada bardzo nowoczesny park maszynowy (maszyny 5-cio osiowe, specjalizowane automaty obróbcze) i produkuje 300 000 nakrętek rocznie. Firma rozwija się w tempie 30% rocznie i jest w ostatniej fazie budowy nowego zakładu produkcyjnego o powierzchni 4 000 m2. Załoga fabryki cieszy się z bardzo rozbudowanego programu socjalnego i czuje się rzeczywiście związana z pracodawcą. Dość powiedzieć, że w ciągu 8 lat z firmy odeszły jedynie 3 osoby. JPB-System nie spoczywa na lurach. Oferuje swe kolejne przełomowe rozwiązanie, tzw. Smart Program, polegające na tym, że specjalny system sensorów umożliwia, w warunkach eksploatacji, zdalne sprawdzanie aktualnych natężeń w łączu skręcanym, a przez to weryfikację trwałości połączenia. Ma to wielki wpływ na monitorowanie bezpieczeństwa. System ten stosowany jest między innymi w znanym parku rozrywki Asterix, do monitorowania konstrukcji roller-coaster’a. Właścicielem i Szefem JPB-Systeme jest Damien Marc, a polską filią zarządzają Dyrektor Oddziału Katarzyna Kalisz i Menadżer Operacyjny Robert Grelowski (na zdjęciu obok mojej skromnej osoby). Właściciel z wizją, profesjonalne kierownictwo i lojalni pracownicy – recepta na sukces. Gratulujemy zespołowi sukcesów i z niecierpliwością czekamy na uroczystość otwarcia nowej fabryki.

    • Brak alternatywnego opisu tekstowego dla tego zdjęcia

Podobne strony