Od 26 do 29 września uczestniczyliśmy w Tokyo Game Show w tętniącym życiem Makuhari Messe w Japonii. Była to nasza pierwsza okazja do zaprezentowania gry na tak ogromnym, globalnym wydarzeniu i byliśmy podekscytowani, że znaleźliśmy się w gronie 80 niezależnych studiów wybranych do udziału.


Na TGS wiedzieliśmy, że nie możemy pojawić się bez przygotowania, dlatego naszym priorytetem było dodanie języka japońskiego, aby nasi japońscy gracze czuli się jak w domu. Aby zapewnić wam najlepsze wrażenia, dopracowaliśmy grę, usunęliśmy błędy Milorda i przetransportowaliśmy tureckie słodycze, takie jak lokum, na dystans ponad 8000 kilometrów. W zgodzie z tureckimi korzeniami, nie mogliśmy się oprzeć, by podzielić się małym poczęstunkiem z naszymi sąsiadami na stoisku indie.
Największym prezentem było obserwowanie naszych graczy cieszących się grą w Milorda. Niektórzy rządzili z gracją i wygrywali, a inni... zdecydowali się przeciąć biedne dziecko na pół. Jak mogliście to zrobić?


Byliśmy przygotowani na opinie, ale wszyscy na wydarzeniu przyjęli nas z życzliwością i ogromnym wsparciem od pierwszego dnia. Już w pierwszych dniach TGS mieliśmy okazję nawiązać kontakt z innymi niezależnymi deweloperami i wydawcami. Dzielenie się naszymi spostrzeżeniami i doświadczeniami przypomniało nam, że bez względu na to, skąd pochodzimy, wszyscy jesteśmy zjednoczeni dzięki grom.
Na wcześniejszych wydarzeniach zazwyczaj byliśmy jedynym studiem przybywającym jako rodzina, co sprawiało, że czuliśmy się nieco dziwnie. Ale na TGS było wzruszające widzieć tak wiele rodzin cieszących się wspólnie wydarzeniem. Od rodziców wprowadzających swoje dzieci w świat gier po wielopokoleniowe grupy wędrujące po halach. Wielkie brawa dla naszego małego szefa iBright Games, który był cudowny na Tokyo Game Show.


Już zaczęliśmy eksplorować nowe pomysły na interfejs użytkownika, aby pomóc wam łatwiej poruszać się po świecie Milorda (bo zarządzanie królestwem już samo w sobie jest wystarczająco trudne). Tymczasem fabuła staje się coraz bardziej wciągająca — być może jest już prawie gotowa, aby się ujawnić.
I nie martwcie się, wasi rolnicy nie będą już ciągle narzekać na jakieś starożytne nasiona czy zardzewiałe narzędzia. Na horyzoncie pojawiają się nowe historie i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jakim władcą się staniecie!

Przede wszystkim z całego serca dziękujemy wszystkim w społeczności TGS, którzy odwiedzili nasze stoisko, zagrali w Milorda lub po prostu zatrzymali się na chwilę rozmowy. Wasze wsparcie zawsze wiele dla nas znaczy i nie możemy się doczekać, aby kontynuować tę podróż z wami!