Burnout Paradise, ruletka losowych zdarzeń.

Na początku gra sprawia frajdę i daje poczucie kontroli nad autem, gdy zdobywałem coraz szybsze samochody zacząłem zauważać jakby gra stawała się za szybka. Nie chodzi tutaj o kwestie doświadczenia bo grałem już w wiele zręcznościowych wyścigówek takie jak Distance, Wipeout, GRIP i dało się przyzwyczaić do coraz szybszego tępa narzucanego przez grę. Burnout natomiast wydaję się za szybki przez zły design mapy i brak hamulców. Mapa jest górzysta, a wiele obiektów zlewa się z krajobrazem. Brak możliwości hamulców w tym nie pomaga, przy próbie hamowania auto od razu wpada w poślizg i zazwyczaj nie ma takiej sterowności aby ominąć auto pojawiające się zza górki lub zakrętu.

------------
Podsumowując pierwszą część recenzji:
Mam wrażenie że gra nie ma nic wspólnego ze ściganiem i specjalnie jest zrobiona tak żeby co chwilę się rozbijać.
------------

Poniżej główny powód mojej negatywnej opinii.

Biorę pod uwagę wiek gry ale mimo tego model jazdy i wiele mechanik to tragedia, mam wrażenie że ta gra jest jak rosyjska ruletka i nie masz wpływu na to co się stanie.

-Po każdym skoku jest ruletka czy twoje auto nie skręci w kierunku najbliższego drzewa.
-Za każdym razem kiedy ktoś w ciebie uderzy, czasem nawet wystarczy draśnięcie, jest to ruletka tego co zrobi samochód (auto samo przyspiesza i skręca w losowym kierunku)
-Za każdym razem gdy kogoś zniszczysz i kamera jest przełączana aby widzieć zniszczonego rywala, jest to ruletka czy nie odzyskamy kontroli nad autem w momencie gdy twój samochód pędzi na betonowy słup.

------------
Podsumowując drugą część recenzji:
Jeśli destrukcja i chaos sprawia ci przyjemność, jest to gra dla ciebie.
Jeśli grasz w gry wyścigowe żeby czerpać przyjemność z jazdy, zagraj w coś innego.
------------

This game was so fun when it came out. Too bad they don't sell this version anymore.