3
Products
reviewed
683
Products
in account

Recent reviews by kwikor

Showing 1-3 of 3 entries
No one has rated this review as helpful yet
0.7 hrs on record
Early Access Review
Look, I swear I'm not a furry
Posted 29 December, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
1 person found this review helpful
5.0 hrs on record (2.5 hrs at review time)
They don't make 'em like this anymore
Posted 24 May, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
8.8 hrs on record (8.7 hrs at review time)
Road 96 jest bardziej opowieścią niż grą; większość czasu spędzamy na dialogach lub rozglądając się po świecie, a elementy gameplay'u są ozdobą wokół tego i mają na celu urozmaicić doświadczenie, przerwać monotonię ciągłej historii.
Muzyka, droga i przygoda - to jest rdzeń opowieści. Gra porusza trudne tematyki; beznadziejna miłość, tyrania, ucieczka dla własnego dobra czy poświęcenie się dla większej idei. Jednak mimo to opowieść pozostaje "lekka", w żaden sposób nie przytłacza. W moim odczuciu zawdzięczamy to głównie estetyce gry oraz muzyce; razem tworzą unikalny klimat, radio praktycznie zawsze nam towarzyszy i gra utwory, przy których wielokrotnie stawałem w miejscu i podziwiałem bezkres pustyni lub znany mi już bardzo dobrze wodospad.
Co ciekawe, gracz nie jest ważnym bohaterem tej historii. Jesteśmy przedstawieni od początku jako "jeden z wielu", a pierwsze skrzypce grają postacie niezależne, które spotykamy na swojej podróży. Każda z tych postaci została w jakiś sposób dotknięta przez katastrofę na 10 lat przed wydarzeniami z gry i w zależności od tego, na kogo trafimy, pomagamy im w jakiś sposób rozliczyć się z historią, która ich nęka od dekady.
To właśnie tu gra wiele zyskuje; główne postacie są zróżnicowane, każda ma swoje własne demony. Są postacie zabawne, tragiczne oraz takie, z którymi możemy się porównać. Nasze akcje i odpowiedzi wpływają na to, jak będą żyli dalej oraz w jaki sposób podejdą do nadchodzących wydarzeń.
Elementy gameplay'u bywają niestety monotonne; większość opiera się na minigierkach, które się powtarzają między kolejnymi sekwencjami podróży. Nie stanowią jednak głównego trzonu gry i część z nich jest opcjonalna, więc jako przerywnik są w porządku i już sprawa indywidualna czy ktoś woli ominąć grę w ponga czy nie. Mimo wszystko jak na 9-godzinne doświadczenie, przydałoby się trochę więcej mechanik.
Zdecydowanie polecam przynajmniej spróbować tej produkcji; już od początku pokazuje w jakim kierunku zmierza.
Posted 30 April, 2022.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
Showing 1-3 of 3 entries