Інсталювати Steam
увійти
|
мова
简体中文 (спрощена китайська)
繁體中文 (традиційна китайська)
日本語 (японська)
한국어 (корейська)
ไทย (тайська)
Български (болгарська)
Čeština (чеська)
Dansk (данська)
Deutsch (німецька)
English (англійська)
Español - España (іспанська — Іспанія)
Español - Latinoamérica (іспанська — Латинська Америка)
Ελληνικά (грецька)
Français (французька)
Italiano (італійська)
Bahasa Indonesia (індонезійська)
Magyar (угорська)
Nederlands (нідерландська)
Norsk (норвезька)
Polski (польська)
Português (португальська — Португалія)
Português - Brasil (португальська — Бразилія)
Română (румунська)
Русский (російська)
Suomi (фінська)
Svenska (шведська)
Türkçe (турецька)
Tiếng Việt (в’єтнамська)
Повідомити про проблему з перекладом
└📁Program Files (x86)
⠀└📁NOTGING SPECIAL
⠀⠀└📁PRIVATE
⠀⠀⠀└📁PLS DON'T GO FURTHER
⠀⠀⠀⠀└📁THIS IS YOUR LAST CHANCE
⠀⠀⠀⠀⠀└📁ASFLAJSZXCLCHQPP
⠀⠀⠀⠀⠀⠀└📁LOLI PORN
Dzień 1. Pies nasrał mi na dywan. Jakby tego było mało, wziął rozbieg, i wytarł swoją dupę o dywan. Wytarzałem go w gównie, i wyrzuciłem przez okno.
Dzień 2. Pies nasrał mi na dywan. Jakby tego było mało, wziął rozbieg, i wytarł swoją dupę o dywan. Wytarzałem go w gównie, i wyrzuciłem przez okno.
Dzień 3. Pies nasrał mi na dywan. Jakby tego było mało, wziął rozbieg, i wytarł swoją dupę o dywan. Wytarzałem go w gównie, i wyrzuciłem przez okno.
Dzień 4. . Pies nasrał mi na dywan. Jakby tego było mało, wziął rozbieg, i wytarł swoją dupę o dywan. Wytarzał się w gównie, i wyskoczył przez okno.
Dzień 6. Pomyślałem, dość tego. Udałem się do sklepu budowlanego, i kupiłem najgrubszy papier ścierny, jaki tylko mięli. Pies nasrał mi na dywan. Jakby tego było mało, wziął rozbieg, i wytarł swoją dupę o dywan. Wytarzał się w gównie, i wyskoczył przez okno.
Nadal dzień 6. Zamontowałem papier ścierny w miejscu, gdzie pies wycierał dupę. Może to go czegoś oduczy.
Dzień 7. Pies nasrał mi na dywan, wziął rozbieg, jak to miał w zwyczaju. Do kaloryfera dojechały same uszy :D
Requiescat In Pace ;_;