FACTORIO


No dobra, po 400 godzinach chyba wypada napisać recenzję.

Factorio ta gra która zrobiła dziurę w mojej kanapie, bo moja spocona dupa spędziła za dużo czasu siedząc przed 50 calowym ekranem.
My gawd.... jak to wciąga. Jeśli gra nie zafascynuje Cię samą ideą w pierwszych minutach, czy samym trailerem reklamowym, to będziesz się męczyć. To specyficzny produkt, wymaga zdecydowanie dużej wytrzymałości fizycznej i umysłowej.

Factorio jest trudne nie dlatego, że taki jest gameplay tylko dlatego, że udowodni iż jesteś mniej inteligentny niż Ci się wydaje. Mnie bolał mUsK jak starałem się zbudować pierwszą sieć logiczną która rzeczywiście coś robi.

Factorio ma cudownych wydawców. Czesi odwalają po prostu świetną pracę. Gra niby jest w early acces ale w moim odczuciu to kompletna gra. Developerzy w dość długich odstępach czasu dodają aktualizacje które są albo skromne albo potężne.
Po łatce .15 dostaliśmy technolgię atomową i 1/3 grafik z lepszą wyższa rozdzielczością.
Można odczuć, że kochają tą grę i w nią grają.

Jak się w to gra?

# Od klikania, palce aż bolą, nie od strzelania do robali ale od budowania. Cały czas budujesz, usuwasz, wydajesz polecania robotom.

# Klawiszologia, skróty, triki w obsłudze interfejsu - jest tego mnóstwo, wszystko przyspiesza i ułatwia rozgrywkę. Ktoś naprawdę dobrze to przemyślał.

# Celem gry jest teoretycznie wystrzelenie rakiety w kosmos (przypominam, że zaczynasz grę z patykiem w ręku jak w Minecrafcie) Ale tak naprawdę chodzi tu o zrobienie super fabryki.

# Factorio z początku nie jest skomplikowane, ma płynną skalę trudności i złożoności. Możesz sam ustalić jak trudna czy skomplikowana ma być dla Ciebie rozgrywka. (przez wyzwania jakie sobie sam postawisz)

# Do dziś śnię o idealnej stacji kolejowej która potrafi przyjąć i obsłużyć ponad 50 pociągów naraz i sama mówi do fabryki kiedy jest przepełniona i kiedy potrzebuje opróżnić swój bufor minerałów, ale moja głowa tego nie ogarnia.

# Jest dużo streamów z gry na YouTube, zdołujesz się jak zobaczysz, że ktoś za pomocą sieci logicznej i lampek buduje symulacje i struktury prawdziwych procesorów komputerowych działające zegarki odmierzające czas. (Gra w grze, mózg rosjebany, whooooo)

# Świetne jest to, że po przekroczeniu pewnego progu już nie musisz bić kilofem tylko stawiasz swoje projekty i plany a twoje miniony (roboty konstrukcyjne) robią wszystko za Ciebie.

# Gra nigdy nie będzie tańsza. Przynajmniej taki jest statement developerów, i faktycznie i nigdy nie widziałem jej na promocji. Co więcej jest szansa, że w dniu premiery podrożeje.

# Chociaż to niema kompletnie znaczenia bo to nie ten typ gry, ale jest tu bardzo fajna muzyka, prosta, szczątkowa, ale świetnie wpisuje się w klimat.

# Z czasem można odnaleźć dziwną satysfakcję w samym tylko gapieniu się na swoje przegigantyczne dzieło stworzenia, Stoisz sobie, swoim małym ludzikiem i podziwiasz jaki byłeś bystry, że to działa, że się samo reguluje.

# Twoja postać może ubierać power armory,
#...które możesz modyfikować modułami.
# Atakują cię robale, zabijasz je różnymi rzeczami - lasery, działka, czołgi bla bla bla...
# Grafika jest skąpa, design świetny, kolory brzydkie, wszystko się rusza.
# Co jakiś czas dochodzą nowe paczki grafik w wysokiej rozdzielczości
# Samouczki powoli są dodawane ale więcej pomoże Ci Youtube.
# Społeczność jest ogromna, gra jest żywa.
# Gra sieciowa z obcymi to abstrakcja, musicie od początku mieć plan.
# Gra sieciowa ze znajomym podobnie, ale myślę, że to jednak singlowa gra.
# Silnik gry jest świetnie zoptymalizowany, na raz na ekranie rusza się i animuje tysiące spritów naraz.

# Niema tu prawdziwej historii, ale tryb fabularny TRZEBA przejść, wprowadza powoli do mechaniki i technologii.
# Niema sensu grać Factorio jeśli chcesz jej poświęcić mniej niż 100 godzin, nawet nie otrzesz się o jej możliwości w budowaniu mechanizmów.


Kup, strać życie osobiste, bądź spoconym nerdem i optymalizuj procesy wydobywczo transportowe. Twoja rakieta tego potrzebuje, niech robale widzą, że człowieka czynu poznać można po smogu i odpadach radioaktywnych!