- Startujemy z poziomem życia, który wynosi 999 punktów życia,
i się obniża o 1 punkt życia na sekundę. Amunicja jest nieskończona.
Jest to legalne oszustwo, ale nie robią się osiągnięcia, jeśli komuś na nich zależy.
- Dodatkowo, jeśli gra nam się zapisała w punkcie kontrolnym, a mamy mało punktów zdrowia, wciskamy ,, restart from last checkpoint ", i ponownie mamy 999 punktów życia.

Tutaj przyznam, że nie jest łatwo. Dla mnie był łatwiejszy UBER. Na poziomie trudności
walk in the park, wcale nie jest łatwo. Tutaj już pod realizm podchodzi, bo nie widzimy, ile mamy punktów życia, nie pokazuje nam statusu, ile mamy amunicji w magazynku, ile nam jej zostało.Dodatkowo amunicja jest ograniczona ilościowo.

Sam poziom może nie jest trudny, ale zasady na nim panujące, są dość ciekawe.
Na każdej misji, nie ma ani jednej apteczki, amunicja jest w tych samych miejscach,
co na normalnych poziomach trudności, nie bonusowych.
- Jak mamy na początku 200 punktów życia, które wynikły z uratowania jednego z bohaterów kampani. Możemy dojść do punktu kontrolnego, mieć np. 140 punktów, bo walka z wrogami nam obniży punkty życia, w kolejnym możemy mieć 80 punktów. Wychodzenie do pulpitu, wznawianie gry, nie pomoże. Nadal będziemy mięli tyle życia, ile nam zapisało w punkcie kontrolnym. - Tylko zabijanie wroga nożem , wciskając kółko myszki, regeneruje nam 20 punktów życia za każdego zabitego przeciwnika. Niezależnie od tego, czy stoi do nas plecami, czy zabijamy go stojąc do niego ,, twarzą w twarz ".

Tutaj ma się 1 życie na całą grę. Nie ma punktów zapisu gry. Jeśli zginiesz w połowie gry, albo na ostatecznej walce z Deatshead - em, zaczynasz od prologu.
- Jeśli będziesz musiał wyjść, i wyjść z gry, tak samo zaczniesz od prologu. Na tym poziomie trudności, gry praktycznie nie można wyłączyć :(.

Jak dla mnie to jest poziom dla samobójców ze skłonnościami masochistycznymi :D

Grę pobrałem, i mam całą w języku Angielskim, nie licząc tekstów, które dzieją się w Polsce,
więc nie wiem, jak bonusowe poziomy trudności nazywają się po Polsku, czy są jakieś odpowiedniki. - Jeśli chcecie, możecie wypowiadać się w komentarzach.