FOTA4Climate

🌏 Adam Błażowski reprezentował wczoraj FOTA4Climate na odbywających się w Koninie Targach Energii „Nowa Energia w Regionie”. 🤝 Wzięliśmy udział w panelu „Wyzwania oraz możliwości w sektorze energetycznym w kontekście transformacji energetycznej Wielkopolski Wschodniej z perspektywy kluczowych aspektów takich jak: energetyka jądrowa, inwestycje wodorowe oraz odnawialne źródła energii”, w którym udział wzięli Agnieszka Lewandowska, zastępczyni prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, Piotr Szczepański, szef Gabinetu Politycznego Ministra Klimatu i Środowiska, Michała Rejewski, zastępca dyrektora Departamentu Zarządzania Środowiskiem i Klimatu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu oraz Maciej Koński wiceprezes ZE PAK w Koninie oraz Piotr Korytkowski - prezydent Konina. FOTA4Climate wspiera rozwój energetyki jądrowej ⚛️ w Polsce, a plany jej budowy na ziemi konińskiej w Pątnowie są nam szczególnie bliskie, gdyż jest to lokalizacja z wielu względów idealna. Zapraszamy do zapoznania się z relacją Przegląd Koniński, z którego pochodzi również zamieszczone zdjęcie. https://lnkd.in/dHePBkj5

🌊 „Przez wieki próbowaliśmy rzeki ujarzmić, regulując ich koryta, skracając bieg, odcinając od terenów zalewowych wałami. Skala powodzi '97 roku i tegorocznej dobitnie pokazują, że nie jesteśmy w stanie wygrać tej walki. Dlatego zamiast walczyć, zacznijmy z rzekami współpracować. Holistycznie, kompleksowo – bo teraz mówimy głównie o ryzyku i skutkach powodzi, tak jakbyśmy zapomnieli o panującej w całym kraju suszy, a ona na północy i wschodzie kraju trwa dalej. A więc musimy tworzyć takie rozwiązania, które ograniczają skutki obydwu tych zagrożeń, a przy okazji poprawiają jakość wody i chronią bioróżnorodność. Jest to często możliwe i wykonalne, jednak musimy zmienić swoje podejście i sposób myślenia. Muszą to również zrozumieć politycy, decydenci. Trzeba znaleźć środki finansowe, uruchomić programy i je powszechnie realizować. 👨🔬 👩🔬 My – jako uczelnia – jesteśmy gotowi na nowoczesne kształcenie fachowych kadr, które w najbliższych dekadach będą się mierzyć z trudną materią gospodarowania zasobami wodnymi.” – mówi prof. Tomasz Kowalczyk z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska UPWr. Zapraszamy do lektury pisma Wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego „Głos Uczelni”. https://lnkd.in/d7Ph6xuJ

Na łamach WPROST Krystyna Romanowska rozmawia z Paweł Kisielem (na zdjęciu na pierwszym planie) o powodzi, jej przyczynach, skutkach, postawie organizacji ekologicznych. Krystyna Romanowska: Napisał pan na swoim Facebooku: „W przyrodzie nic nie ginie. Fizyki nie oszukasz. Można się cieszyć upałami w Polsce, ciepłymi wakacjami w Chorwacji. Do czasu. Globalne ocieplenie to nie winogrona w Polsce, jak się niektórym wydaje. A politycy pod wpływem doraźnych interesów niech dalej blokują wszelkie Zielone Łady, Prawa dla Przyrody, transformację energetyczną itd. Jakoś to będzie. Byle do wyborów”. To przez politykę klimatyczną polskich polityków zmagamy się z gigantyczną powodzią? Paweł Kisiel: Raczej przez lekceważenie antropogenicznych zmian klimatu. Niż genueński, który przyniósł monstrualne opady nad południowo-zachodnią Polską, niósł ze sobą – jak szacują naukowcy – 20 proc. wilgoci więcej niż zwykle. Ta zaskakująca ilość wody, która spadła, jest wywołana zmianami klimatu. Na wykresach widzimy, że ekstremalne zjawiska pogodowe są coraz częstsze. Pamiętam doskonale powódź z 1997 roku, kiedy wjechałem do Wrocławia, a potem nie mogłem z niego wyjechać. Zniszczenia w mieście były przerażające. Mieszkałem we Wrocławiu 40 lat. Teraz też mieszkam w gminie sąsiedniej. Chciałbym, aby udało się ocalić wszystkie miasta leżące wzdłuż Odry, poczynając od Raciborza, przez Kędzierzyn, Opole i Wrocławia. Dla mnie najważniejszym teraz pytaniem nie jest pytanie o ograniczenie emisji CO2. Z tym musimy poradzić sobie globalnie jako ludzkość inwestując m.in. w odnawialne źródła energii i elektrownie jądrowe. Chciałbym zadać pytanie, czy możemy w aspekcie lokalnym – jako mieszkańcy Dolnego Środka, Opolszczyzny – zrobić coś, żeby zminimalizować niebezpieczeństwo ponownego ryzyka powodzi. Bo – powtórzę – wiemy, że będą one coraz częstsze. Krystyna Romanowska: Brał pan udział w ocenie środowiskowej zbiornika retencyjnego koło Raciborza. Jakie rozwiązania na przyszłość są niezbędne? Paweł Kisiel: W dyskusji o tym, jak powinniśmy budować zabezpieczenia na przyszłość, jest ogromny szum informacyjny. Internet wręcz jest rozsadzany wyrwanymi z kontekstu rozważaniami na temat sensowności budowania zbiorników retencyjnych. Oczywiście suche poldery przeciwpowodziowe powinny powstawać, ale – w moim przekonaniu – należy jednak kompletnie przebudować myślenie o zabudowie przestrzennej, infrastrukturze, budownictwie. Nie możemy w ramach hasła: „Żyj bliżej natury” wydawać pozwolenia na budowę domków jednorodzinnych np. na zboczach gór. Niż genueński przyniósł miejscami opady rzędu 300 litrów wody na m2 i nie było możliwości, aby taka ilość wody się gdzieś nie wylała, a my płacimy rachunek za niefrasobliwe traktowanie przestrzeni. https://lnkd.in/dqcfRRWQ

- Katastrofalne opady deszczu uderzające w Europę Środkową są dokładnie tym, czego naukowcy spodziewają się w związku ze zmianami klimatu - mówi dr Joyce Kimutai z Imperial College w Londynie. https://lnkd.in/dABA-q8S

⚛ Ekipa FOTA4Climate brała udział w Kongresie Futurologicznym organizowanaym przez Polska Fundacja Fantastyki Naukowej.

🙋♀️ Nasza członkini Julia Gałosz kilka dni temu w Lizbonie mówiła o zmianie klimatu, ale też o możliwościach rozwiązania problemu emisji gazów cieplarnianych. Przemówienie Julii: 🌧 „Obecnie w Polsce stoimy w obliczu poważnych wyzwań z powodu intensywnych opadów deszczu i rosnącego ryzyka powodzi. Zmiany klimatyczne sprawiają, że takie zdarzenia dzieją się częściej nie tylko w naszej ojczyźnie - Polsce, ale na całym świecie. Susze, intensywne opady deszczu, pożary i silne wiatry stanowią zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa, a zmiana klimatu coraz bardziej przyspiesza. Mamy jednak możliwość zmienienia tej trajektorii i mitygacji zmiany klimatu. Dzisiaj chcę skupić się na jednym z rozwiązań, a nie tylko na problemie. ⚛ Energia jądrowa może odegrać kluczową rolę w przejściu do zrównoważonej przyszłości. Może generować tanią, dostępną i czystą energię oraz sprostać potrzebie zaspokojenia naszych rosnących potrzeb energetycznych. Potrzebujemy stabilnego źródła energii, które będzie stało obok odnawialnych źródeł energii. 👩🔬 Jako biolożka uważam, że temat użytkowania gruntów ma ogromne znaczenie. Energia jądrowa ma potencjał zachowania różnorodności biologicznej poprzez wykorzystanie stosunkowo niewielkiej powierzchni lądu do produkcji ogromnych ilości energii elektrycznej. Polska, po dokładnym rozważeniu, zdecydowała się zainwestować w energię jądrową, a prawie 90% populacji popiera tę decyzję. To ogromny krok w kierunku zakończenia uzależnienia naszego kraju od paliw kopalnych w moim kraju. Jako obywatel Polski mogę tylko powiedzieć, że to świetny kierunek rozwoju i szkoda, że robimy to tak późno. 🌐 Emisje nie znają granic, dlatego tak ważne jest promowanie wiedzy na temat technologii bezemisyjnych i przyjaznych przyrodzie na całym świecie. Czas, abyśmy się zjednoczyli i pracowali na rzecz lepszej przyszłości, ponieważ ona zaczyna się teraz. Korzystanie z energii jądrowej oznacza bezpieczeństwo energetyczne, walkę ze zmianą klimatu, zachowanie różnorodności biologicznej, poprawę jakości powietrza i wzmocnienie gospodarki narodowej. To są moje powody żeby wspierać tą technologię, swoje możesz wyrobić na podstawie faktów i rozmów z ekspertami.” 📈 Tak jak Julia, bardzo zachęcamy do rozmów z ekspertami i opierania się na faktach, a nie opiniach.

🌳 🌲 🌳 Po raz kolejny zaczyna się spór – a raczej awantura – o tzw. plan zintegrowany zarządzania Puszczą Białowieską. To swego rodzaju „konstytucja” ochrony Puszczy jako obiektu światowego dziedzictwa UNESCO, mająca według oficjalnego opisu „służyć zachowaniu unikalnego w skali światowej ekosystemu leśnego, wraz z niezaburzonymi procesami ekologicznymi i różnorodnością biologiczną”. 📣 Osią sporu jest tzw. strefowanie, czyli dokładne określenie jak intensywną gospodarkę leśną można prowadzić w Puszczy Białowieskiej. Niezależnie od innych form ochrony przyrody polską część Puszczy (jako obiekt UNESCO Puszcza obejmuje także jej białoruską część) podzielono na cztery strefy ochronne. 📣Strefy I, II i III są w praktyce wolne od ingerencji człowieka. W strefie IV dopuszcza się prowadzenie gospodarki leśnej, choć w ograniczonym zakresie. I to właśnie o rozmiar tej strefy spierają się naukowcy i społecznicy ze stroną rządową. - pisze w OKO.press Wojciech Kosc. Polecamy lekturę: https://lnkd.in/dbS4nDkC

Czy zawsze tak było? Bo tak twierdzą denialiści. Nie wydaje nam się. 🌊 Wody w Wiśle ubywa. Obecnie jej stan na stacji Warszawa-Bulwary to 29 cm. Do rekordu (26 cm, 28.08.2015) brakuje już tylko 3 cm. ⚡ Według prognoz (z modelu hydrodynamicznego) taka wartość może zostać osiągnięta w weekend. https://lnkd.in/dsG_jeT5

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad planem ratowania Odry. W ciągu pięciu lat mają powstać trzy stacje odsalania rzeki. Trzy nowe instalacje odsalania wody ♒ mają zostać zbudowane w ciągu pięciu lat, napisała w środę (28 sierpnia) “Rzeczpospolita”, powołując się informacje z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Aktywów Państwowych oraz spółek górniczych. Koszt budowy ma wynieść ok. 4,5 mld złotych. Zmniejszenie zasolenia Odry jest kluczowe w walce z zakwitami tzw. złotej algi, która w 2022 roku zatruła rzekę, wybijając znaczną część ryb i innej odrzańskiej fauny. Katastrofa miała również znaczenie polityczne, osłabiając PiS przed wyborami na jesień 2023 roku, kiedy partie dzisiejszej koalicji zadeklarowały wzmocnienie działań na rzecz środowiska. Od dawna wiadomo, że wysokie zasolenie ⚡ drugiej co do wielkości polskiej rzeki spowodowane jest odprowadzaniem zasolonych wód z kopalni na Górnym Śląsku oraz zakładu KGHM położonego nieco dalej w dół rzeki w Głogowie. Problem zasolenia dotyczy również zamykanych kopalń, które zarządzane są przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń - pisze Wojciech Kosc na łamach OKO.press. Będziemy monitorować! 🔎 https://lnkd.in/dgf6arFW

Emisje trzeba ograniczać - to wie każdy. Książka "Hothouse Earth” prof. McGuire’a idzie dalej i nie da się podsumować prostym: im więcej emisji, tym cieplej, a im cieplej – tym gorzej. "Nie ma już szans, by uniknąć ponurej przyszłości niebezpiecznego załamania się klimatu", pisze profesor i radzi pogodzić się z faktami. Wilk już tu jest - przypominamy omówienie książki "Przegrzana Ziemia" Billa McGuire’a, którą na łamach OKO.press dokonuje Wojciech Kosc. https://lnkd.in/dnzwcjqR